Forum mieszkańców osiedla M.Hłaski we Wrocławiu

M&M

Witam sąsiadów z "ostatniego" budynku !

szoszew

witam także w nowym bloku. chyba słabo u nas z netem bo nie widzę tłoku. dobry pomysł z ulotkmi, gdyby nie one do dziś nic bym nie wiedział że to forum w ogóle istnieje Laughing

Mirek

Witam jak tylko dowiedziałem się że forum istnieje odrazu się zarejestrowałem jeszce raz witam wszystkich kłania się bramy 19

Kartograf

Witam i pozdrawiam z klatki nr 21.
Mam nadzieje, ze mieszkancy beda rowniez spotykc sie w realu... moze tak imprezka wewnatrz blokowa na zakonczenie wakacji ?

Pozdrawiam w imieniu zony i swoim

G&K

Mirek

Jestem za i proponuję termin 1 września godzina 19 to akurat jest piatek
pomysł ten popiera cała brama 19

M&M

Także podpisuje się pod imprezą integracyjną II !
Ostatnio było bardzo sympatycznie !
Termin jest OK !

miro

Może przed imprezą integracyjną zorganizować integracyjny czyn społeczny?! Grabki w rączkę i zrobić porządek np ze śmietnikiem wokół stadionu, który zostawia młodzież z naszego osiedla w czasie integracyjnych wieczorno nocnych libacji. Miejsce imprezy proponuję zmienić. Pamiętajcie, że nie jesteście tam sami. Ludzie mają małe dzieci, które zazwyczaj wieczorem śpią. Moje w czasie ostatniej imprezy nie mogło.

Mirek

Czas imprezy tym razem zrobimy ograniczony do 22
Ale miejsce jest nasze i niewiedzę powodu do zmiany takie imprezy robimy dwa razy do roku.
Korzyści płynące z takiego spotkania są oczywiste.
Jak dwa razy w roku nasze pociechy się nie wyśpią to chyba nic się nie stanie?
Oczywiście nie będzie sztucznych ogni.

Kartograf

Może przed imprezą integracyjną zorganizować integracyjny czyn społeczny?! Grabki w rączkę i zrobić porządek np ze śmietnikiem wokół stadionu, który zostawia młodzież z naszego osiedla w czasie integracyjnych wieczorno nocnych libacji.

Nie znam okolic stadionu (nie uczeszczam tam), nie jestem nastolatkiem i nie mam z nimi nic wspolnego. Place podatki i czynsze, wiec chyba ktos za te pieniadze powinien sprzatac w miescie i na tym osiedlu... moze sami sprawcy albo ich rodzice ?

Ostatni czyn spoleczny odpracowalem jakies 17 lat temu w szkole podstawowej. I o to walczyli nasi obecni przywodcy na styropianach i pod okraglymi stolami, by czynow spolecznych wiecej nie bylo!

A jesli chodzi o impreze (ktorej stalem sie mimowolnym inicjatorem), to jestem za ograniczeniem czasu czesci plenerowej i ewentualnym jej przeniesieniem do losowo wybranego lokalu mieszkalnego. Twisted Evil

Szkoda, ze nie bedzie sztucznych ogni...

miro

Integracyjne osiedlowe spotkania i czyn społeczny to ta sama półka Laughing

ale widzę, że czyn społeczny nie przypadł do gustu Laughing

Oczywiście integrujcie się jestem za!
Ba, a może połaczymy siły i zrobimy jedno wielkie integracyjne spotkanie osiedlowe? Z takiego spotkania...to dopiero będą korzyści!

Ewa&Piotr

Czy ktoś wie kto dokładnie jest zarządcą sąsiadującego boiska?

M&M

Nie ma, co przesadzać przecież imprezy nie odbywają się, co tydzień ! więc jak trochę pohałasujemy myślę, że nic się nie stanie !
A korzyści ze spotkania są nie wymierne !
Nie ma lepszego miejsca (niż "plac zabaw") na tego typu imprezę !

Co do tego czynu społecznego to nie rozumiem, dlaczego mam sprzątać boisko Smile

? Myślę, że można by było podjąć wiele innych ciekawszych inicjatyw, a nie ma lepszego sposoby na ich wykreowania niż spotkanie integracyjne !

hubcio

Pozdrawiam z klatki 17. Niestety w czerwcu nie mogliśmy być na imprezie integracyjnej (wczasy) ale siostra, która pilnowała mieszkania opowiadała, że się faktycznie nieźle działo. Tym razem będziemy (prawdopodobnie tylko ja będę) o ile pogoda nie spłata nam figla.

Ewa&Piotr

Ostatnio też padało cały dzień .... Smile

miro

Sarkastycznie, pomysłem na czyn społeczny chciałem podkreślić moją ocenę spotkań integracyjnych. Zauważyłem , że niektórych z was to trochę poruszyło. Powtórzę się, że takie osiedlowe spotkania z niczym innym jak z czynami społecznymi mi sie nie kojarzą. To jest ta sama półka.
M&M stwierdził, że integracja pomoże wykreować inicjatywy osiedlowe i że z takich spotkań płyną korzyści niewymierne (pisze się łącznie:).
Bardzo ciekawy jestem jakie? Jaką macie korzyść z I spotkania, a myśle o tych niewymiernych? Opiszcie swoje inicjatywy, może inni skorzystają!

Mirek pisał o "korzyściach oczywistych"...też chętnie dowiemy się, co to takiego:)

Pan Kartograf natomiast płaci czynsz i podatki (myślę, że tak jak wszyscy) i ma w dupie to co się dzieje poza posesją. Świetnie, ponieważ roszczeniowe postawy społeczne jak najbardziej wymagają integracji:) Ta młodzież o której wspominałem, może któregoś dnia wracając z popijawy zdewastuje Twój samochód. Nie są to próżne fakty, ja już trochę TU mieszkam:) Może warto tam się czasami przejść , zobaczyć jak wygląda okolica i co tam sie dzieje wieczorami. To jest miejsce gdzie w ciągu dnia bawią się nasze dzieci, tam chodzimy z psami na spacery, tam też nasze żony spacerują z dzieciakami itd....a jest po prostu jeden wielki syf i śmietnik!

Panie Mirek, podał Pan godzinę 22 jako czas zakończenia imprezki:) Uświadomię niezłosliwie. Jest to czas ciszy nocnej (22-6). Ustawy i rozporządzenia, a i również regulamin spółdzielni mówi, że z "uciązliwymi " hałasami powinniśmy skończyć o 20.00, a zaczynać możemy nie wczesniej jak o 8.00 Laughing

M&M, zarówno "plac zabaw" jak i osiedlowe podwórko, nawet to ogrodzone, które wydaje sie byc Waszym (macie akty własności gruntu??? Very Happy

) jest terenem publicznym i mamy w naszym kraju wywalczone przes "styropianowych pupili" Pana Kartografa różne ustawy np. antyalkoholowa, jak i również przepisy uchwalone prze RM a restryktowane przez Straż Miejską i Policję o używaniu petard, sztucznych ogni itd.

Myślę, że nie było za ostro i nikt sie nie obraził! Bawcie się dobrze, ale pamiętajcie, że nie jesteście tam sami!